Współczesne samochody rzadko mają na wyposażeniu koło zapasowe, a w wielu starszych jego miejsce zajmuje butla z gazem LPG. Nic straconego – przebitą oponę można załatać doraźnie pianką, zestawem naprawczym lub sznurem wulkanizacyjnym. Które rozwiązanie okaże się najskuteczniejsze?Koło zapasowe kiedyś było niemal obowiązkowym wyposażeniem samochodu, a kierowcy nie wyobrażali sobie, że może go zabraknąć w razie nagłego przebicia opony, zwłaszcza będąc w daleko od domu. W dzisiejszych czasach producenci stopniowo od nich odchodzą, oferując je w nowych autach wyłącznie za dopłatą, a standardowo dokładając jedynie zestaw naprawczy. Z kolei użytkownicy starszych samochodów często poświęcają miejsce na koło zapasowe na montaż butli LPG – „zapas” ląduje wtedy albo w bagażniku, albo… w garażu. W związku z takim obrotem spraw kierowcy szukają innych rozwiązań w razie ewentualnego „złapania gumy”.Tak uszkodzona opona nadaje się tylko do wymiany. Metody doraźnej naprawy ogumienia można zastosować tylko w przypadku punktowych uszkodzeń szczęście pomysłów jest kilka. Na rynku dostępne są zarówno chemiczne, jak i mechaniczne środki do uszczelnienia przebitej opony, które kupimy w wielu sklepach motoryzacyjnych. Zwykle niewiele kosztują i zajmują mało miejsca. Produkty chemiczne to pianki do opon oraz zestawy naprawcze podobne do tych, które oferują standardowo producenci. Pianka nie tylko łata dziurę, ale również jednocześnie pompuje koło: w zestawie naprawczym zrobimy to dołączanym kompresorem. Mechanicznym sposobem jest zatkanie dziury jej wypełnienie sznurem wulkanizacyjnym pokrytym klejem. Zaznaczamy jednak, że żadnej z wyżej przedstawionych metod nie należy traktować na równi z profesjonalną naprawą ogumienia. Użycie zestawu naprawczego, pianki lub warkocza uszczelniającego powinno być wyłącznie doraźnym usprawnieniem koła, tj. ma umożliwić dalszą jazdę, ale tylko do najbliższego warsztatu skuteczności produktów do uszczelniania oponTest przeprowadzony przez tygodnik „Motor” miał za zadanie wyłonić najskuteczniejszy środek, którym doraźnie naprawimy przebite koło. Na potrzeby jego realizacji identycznym gwoździem przebito trzy opony. Następnie każdą naprawiono innym produktem (pianką, zestawem naprawczym, sznurem wulkanizacyjnym) według wskazań producenta. Później wykonano symulację dojazdu do warsztatu wulkanizacyjnego (jazda na dystansie 70 km) i sprawdzono poziom ciśnienia bezpośrednio po uszczelnieniu, po jeździe testowej oraz po upływie 24 godzin. Na końcową ocenę złożyły się trzy elementy: sposób użycia (czas, trudność, dodatkowe narzędzie), skuteczność uszczelnienia i łatwość usunięcia ich z opony (lub czy trwale nie uszkodzi ono opony).Przebite jednym gwoździem opony doraźnie naprawiono pianką, zestawem naprawczym i sznurem wulkanizacyjnym. Test wykazał, że tylko dwa z trzech rozwiązań umiejętnie łączą skuteczność z prostotą Pianka do oponTen preparat w spreju służy jednocześnie do uszczelniania i pompowania opony. Jego użycie jest bardzo proste – należy nakręcić rurkę z adapterem na oczyszczony wentyl (powinien się znajdować w dolnej pozycji) i otworzyć przepływ gazu. Koło się uszczelni i napompuje, a rozprowadzenie preparatu nastąpi po ruszeniu samochodem. Producent zaleca, by przed użyciem pianki w miarę możliwości usunąć przedmiot odpowiadający za uszkodzenie opony. Test pokazał, że butelka 400 ml z powodzeniem wystarczy na przywrócenie do działalności 15-calowego koła. Początkowo ciśnienie kształtowało się w granicach 1,6 bara, lecz po jeździe próbnej wzrosło do 2,2 bara i tylko nieznacznie spadło po upływie doby (do 2,1 bara). Nie było również problemów z usunięciem preparatu – pianka zachowała płynną konsekwencję i łatwo dała się wytrzeć szmatką. Najwięcej pracy wymagało doszorowanie pozostałego silikonowego przykładamy do położonego na dole wentyla i opróżniamy puszkę. Koło wypełni się pianką, a jej rozprowadzenie nastąpi po ruszeniu i wady + niezwykle prosty sposób użycia + krótki czas potrzebny na doraźną naprawę opony (2 minuty) + nie są potrzebne dodatkowe narzędzia, kompresor itp. + zapewnia skuteczne uszczelnienie opony + niska cena (ok. 30 zł) – gdy opona nie przylega dokładnie do felgi, preparat i gaz wydostaną się na zewnątrz, a opona pozostanie bez po piance usuniemy po kilkunastominutowym szorowaniu Zestaw naprawczyWyposażenie zestawu naprawczego stanowi butelka z płynem uszczelniającym oraz kompresor, którym później napompujemy naprawione koło. Operację rozpoczynamy od ustawienia koła tak, by wentyl znalazł się górnej pozycji. Wykręcamy go dołączonym kluczem i na jego trzpień nasuwamy rurkę, przez którą przelewamy płyn z butelki. Po opróżnieniu z powrotem wkręcamy wentyl i pompujemy koło kompresorem. Trwa ono nieco dłużej niż w przypadku pianki uszczelniającej, bo ok. 10 minut. Ciśnienie w naprawionej oponie wynosiło 2,1 bara i nie zmieniło się ani po jeździe testowej, ani po całodobowym postoju na parkingu. W dodatku preparat okazał się banalnie prosty w usunięciu: po zdjęciu opony można było go wylać, a pozostałości wytrzeć uszczelniający wyciskamy w takiej pozycji, do wentyla umieszczonego w górnej pozycji. Po opróżnieniu butelki wkręcamy wentyl z powrotem i pompujemy koło dołączonym kompresorem. Zestaw jest dość drogi, ale kompresor przyda się także w innych awaryjnych i wady + zestaw spełnia swoją rolę – płyn skutecznie uszczelnia, kompresor pozwala na przywrócenie do odpowiedniego ciśnienia + preparat bardzo łatwy do usunięcia z wnętrza opony – dość wysoka cena zestawu (ok. 150 zł) – nieco utrudniony sposób użycia, wymaga wykonania serii cała zawartość płynu sama się wylała po zdjęciu opony. Resztki wystarczyło dotrzeć Sznur wulkanizacyjnyZestaw do mechanicznego uszczelnienia przebitej opony składa się z wrzeciona, szydełka i sznura pokrytego klejem. Jego użycie wymaga zlokalizowania „dziury” w oponie, co w warunkach polowych może stanowić duże wyzwanie, zwłaszcza gdy nie słychać uchodzącego powietrza. Po namierzeniu uszkodzenia należy je powiększyć wrzecionem. Praktyka pokazała, że tym dołączonym do zestawu jest to praktycznie niemożliwe. Wedle instrukcji w powiększoną dziurę należy włożyć sznur. By to zrobić, trzeba go przełożyć przez otwór w szydle i z jego pomocą umieścić w ubytku w oponie. Niestety, w teście nie udało się tego wykonać, a w konsekwencji nie zmierzono poziomu ciśnienia i nie zweryfikowano, czy warkocz łatwo potem stamtąd usunąć. Jeśli ktoś jest zwolennikiem tej metody naprawy koła, powinien wozić ze sobą kompresor lub pompkę: nie są one dołączane do i wady + niska cena (ok. 25 zł) + zestaw zajmuje mało miejsca – w praktyce bardzo trudny sposób użycia, wręcz uniemożliwiający doraźne zastosowanie w podróży – nawet jeśli uda się uszczelnić oponę, trzeba mieć w aucie pompkę lub łataniu dziury sznurem już pierwszym poważnym problemem jest zlokalizowanie ubytku w oponie. Nawet jeśli się to uda, kłopoty z jego używaniem przytrafiają się na każdym kluczowe pytaniaCzy zadziała przeterminowany płyn uszczelniający? TAKTest dał odpowiedź na to pytanie, bo przeprowadzono go również z użyciem płynu z 2001 roku, czyli przeterminowanym o 12 lat (zwykle producenci określają termin użycia do 2-3 lat). Po wykonaniu analogicznych czynności jak przy testowaniu nowego zestawu okazało się, że przeterminowany środek uszczelniający równie skutecznie wypełnił oponę i utrzymał ten sam poziom ciśnienia nawet po całodobowym postoju. Nie sprawił również problemów z późniejszym usunięciu go z uszczelniający zachowuje swoje właściwości na długie lata. Bez obaw można go używać, nawet jeśli upłynął jego termin naboje ze sprężonym gazem zastąpią kompresor? NIEZestaw trzech nabojów ze sprężonym dwutlenkiem węgla kosztuje ok. 30 złotych. Ich użycie polega na wkręceniu przez adapter do wentyla i wpuszczeniu do opony zawartego gazu. Praktyka pokazała jednak, że trzy naboje napompowały koło zaledwie do 0,6 warto inwestować w zestawy naboi do pompowania kół – w rzeczywistości uzupełnią tylko niewielki ubytek trzeba usuwać przedmiot z opony? TAKChoć przedmiot, który uszkodził oponę, jednocześnie ją uszczelnia, przed użyciem pianki lub płynu uszczelniającego zaleca się jego usunięcie – gdy wypadnie on w czasie jazdy, opona ponownie straci ciśnienie i cały preparat pójdzie na wyjmujmy w miarę możliwości. Nie ryzykujmy, jeśli wiąże się to z powiększeniem uszkodzeń każde uszkodzenia można naprawić? NIEUżycie wszystkich opisanych metod jest możliwe tylko w przypadku, gdy uszkodzeniu (nawet dużemu) uległ bieżnik opony. Opony nie wolno nawet doraźnie naprawiać, gdy miejsce przebicia znajduje się na jej boku – wtedy nic na to nie poradzi nawet próby testu zaliczyła pianka uszczelniająca i zestaw naprawczy opony. Pierwszy środek okazał się najbardziej przystępny w użyciu i z zadziwiającą skutecznością nie tylko wystarczająco naprawił, ale i napompował koło. Pianka jest przy tym tania i zajmuje mało miejsca w samochodzie. Na zestawie naprawczym również można polegać – operacja z jego wykorzystaniem nie powinna sprawić większych problemów, tylko zajmie nieco więcej czasu. Nie polecamy łatania opony sznurem wulkanizacyjnym, zwłaszcza gdy nie mamy przy sobie dodatkowych narzędzi – może to najtańsza metoda, ale i najtrudniejsza, nie gwarantująca opony pianką i zestawem naprawczym nie powoduje szybkiego spadku ciśnienia w ogumieniu i zapewnia bezpieczne dojechanie do profesjonalnego warsztatu wulkanizacyjnego. Nie zalecamy długotrwałej jazdy z tak naprawioną oponą.
Zobacz Zestaw naprawczy do opon - płynny koła 15-22 w najniższych cenach na Allegro.pl. Najwięcej ofert w jednym miejscu. Radość zakupów i 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji.
Zestaw naprawczy opony czy koło zapasowe wydają się być zbędne do czasu, aż dochodzi do awarii na drodze. Które rozwiązanie jest korzystniejsze? Popularność zestawów naprawczych niewątpliwie rośnie. Nie oznacza to jednak, że automatycznie zastąpią one rezerwowe opony. Obydwa produkty mają swoje wyraźne zalety, ale i nieco wad. Naprawa opon musi przebiegać szybko, sprawnie, z możliwie najmniejszą ilością wyzwań. Tymczasem bywa kwestią ignorowaną, spychaną przez kierowcę na drugi plan. To błąd. Należy do niej podejść z myślą nie o tysiącach kilometrów pokonywanych bezproblemowo, ale w kontekście tego jednego momentu, gdy dochodzi do awarii ogumienia. Właśnie wtedy powstaje pytanie: co zrobić w przypadku uszkodzenia opony na drodze. Zestaw naprawczy do opon a koło zapasowe Nie powinno być wątpliwości – koło zapasowe lub zestaw naprawczy to elementy wyposażenia, które warto mieć w samochodzie niezależnie od jego modelu, przebiegu, miejsca użytkowania czy stylu jazdy. Awaria może wydarzyć się bowiem wszędzie. Gdy dochodzi do przebicia opony, możliwe są trzy warianty: wymiana jej na koło zapasowe wykorzystanie koła dojazdowego użycie zestawu naprawczego Najprostszym wyborem wydaje się być użycie koła zapasowego. To rozwiązanie wygodne, ale tylko pozornie. W praktyce koło jest przecież nieużywane – a więc na osi będzie znacznie różniło się od tego, które jest obok i ma za sobą dziesiątki tysięcy przejechanych kilometrów. Równie duży problem pojawia się, jeśli w aucie wożone jest koło zapasowe letnie. Co zrobić, gdy do awarii doszło zimą? W takiej sytuacji będzie to wariant tylko tymczasowy. Tak czy inaczej niezbędna będzie wulkanizacja opon. Z kolei koło dojazdowe rozwiąże problem tylko pozornie. Trudno postrzegać je jako realną alternatywę dla standardowo użytkowanej opony. Wynika to z ograniczenia prędkości – maksymalna z jaką można jechać to 80 km/h. Odczuwalne będą oczywiście również: mniejszy komfort jazdy większa głośność możliwe spadki przyczepności Niezbędny będzie więc zakup nowego ogumienia albo wulkanizacja uszkodzonej opony. W tym kontekście zestaw naprawczy do opon będzie bardzo korzystną alternatywą. Co zawiera zestaw naprawczy koła? Podstawowy zestaw naprawczy zawiera pojemnik, w którym znajdują się: pianka – środek do uszczelniania opony niewielki kompresor do pompowania ogumienia (podłącza się go do gniazdka w aucie) Jak działa zestaw naprawczy do opon? Wystarczy napompowanie ogumienia, napełnienie opony środkiem oraz jej ewentualne dopompowanie przy wykorzystaniu mini kompresora. W ten sposób nabiera ona właściwości sprzed uszkodzenia. Dzieje się tak oczywiście pod warunkiem, że uszkodzenie nie jest duże i nie naraziło np. elementu konstrukcji. Cały proces można sprowadzić do schematu, w którym należy: odkręcić wentyl opony podłączyć rurkę do wprowadzenia piany lub innego środka dopasować do niej kompresor podłączyć kompresor do gniazdka 12 V znajdującego się w samochodzie uruchomić urządzenie odczekać od 5 do 8 minut, aż opona zostanie uzupełniona Bardzo ważną kwestią jest właściwe ciśnienie. Istotne, by kompresor w zestawie naprawczym był urządzeniem wysokiej jakości. Nieprawidłowe ciśnienie lub inne mankamenty (wynikające np. z uszkodzonego kompresora) zniweczą efekt działania urządzenia. Należy pamiętać, że skład zestawu naprawczego do samochodu jest umowny i różni się w zależności od producenta. Choć bazowymi produktami pozostają butelka lub pojemnik z płynem uszczelniającym oraz kompresor, można liczyć też na dodatkowe elementy – np. środki pozwalające oczyścić oponę z pozostałości preparatu. Zalety zestawu naprawczego Wyposażenie samochodu w zestaw naprawczy staje się coraz bardziej popularne. Wynika to z jego niewielkich rozmiarów. W sytuacji, gdy zamiast standardowego koła zapasowego kierowca posiada „koło zapasowe w sprayu”, zyskuje przez to dodatkowe miejsce w bagażniku. Będzie to nadzwyczaj ważne w małych samochodach. Warto rozważyć tę opcję także w przypadku aut wykorzystujących LPG. W większości przypadków butla z gazem ukryta jest w miejscu przeznaczonym na koło zapasowe, które trafia przez to do bagażnika, zajmując przez to sporo miejsca. W przypadku zestawu naprawczego nie ma takiej potrzeby. Jednak korzyścią stosowania zestawu naprawczego nie jest wyłącznie większa przestrzeń w bagażniku. Ważna jest również oszczędność paliwa. Rezygnacja z koła zapasowego to zmniejszenie wagi samochodu o kilkanaście kilogramów – w skali miesiąca pozwala to nieco zredukować zużycie paliwa. Reasumując, zalety zestawu to: możliwość rezygnacji z koła zapasowego zwiększenie przestrzeni w bagażniku ograniczenie masy auta i zmniejszenie spalania łatwa naprawa koła w razie awarii Wady zestawu naprawczego Zastanawiając się, które rozwiązanie będzie lepsze – dodatkowa opona czy zestaw naprawczy – trzeba zwrócić uwagę na pewne ograniczenia, jakie niesie za sobą spray. Po pierwsze: tak czy inaczej opona wymagać będzie wymiany lub profesjonalnego serwisowania. Według producentów aut, naprawiona zestawem opona powinna być użytkowana tylko przez kilkadziesiąt kilometrów. Oczywiście zdarzają się przypadki, że kierowca używa jej dłużej – robi to jednak na własne ryzyko. Musi brać pod uwagę fakt, że z czasem właściwości ogumienia się zmienią. Tymczasowe uszczelnienie opony należy traktować jako rozwiązanie na czas dotarcia do dobrego serwisu oponiarskiego. Po drugie: warto pamiętać, że zestaw naprawczy w formie spray’u może zachowywać się nieco inaczej w zależności od warunków pogodowych. O ile w typowej temperaturze zadziała standardowo, na mrozie może nie wypełnić opony w pełni szczelnie. Wynika to z podwyższonej gęstości preparatu. Niezależnie od tego, w jakiej porze przyszło kierowcy używać zestawu, należy zwrócić uwagę na bezpieczeństwo jazdy. Uszczelnienie opony nie oznacza, że można jej używać tak, jak dotychczas. Jazda z prędkością ponad 100 km/h jest wykluczona – optymalna nie powinna być wyższa niż 70 km/h. Decydując się na zestaw naprawczy trzeba mieć na uwadze również to, co zrobić z wypełnioną oponą. Niektóre serwisy niechętnie podchodzą do naprawy ogumienia po użyciu takiego zestawu. Wynika to z problemów jaki sprawia uszczelniacz. Jeśli wnika w strukturę opony zbyt intensywnie, nie ma możliwości jego usunięcia z ogumienia. Czyszczenie opony po zestawie naprawczym bywa więc zbyt trudne. Warto też pamiętać, że jeśli zestaw naprawczy nie zostanie zaaplikowany prawidłowo (np. ze względu na nadmierne ciśnienie), może dojść do poważnego uszkodzenia opony. Jej struktura zostanie zniekształcona. Zestaw naprawczy jest więc rozwiązaniem, które będzie korzystne, ale tylko w określonych sytuacjach. Podsumowując, wady zestawu to: naprawa tylko niewielkich uszkodzeń – do kilku milimetrów szerokości bieżnika zastosowanie go wyłącznie w przypadku powierzchni jezdnej opony, a nie jej boku kontrowersje związane z naprawą wypełnionej opony Opona zapasowa czy zestaw naprawczy – który wariant wybrać? Zapasowa opona to ciągle popularniejsze rozwiązanie, choć swoboda i możliwości, które daje zestaw naprawczy do opon wyraźnie kuszą kierowców. Można przyjąć, że wybór jest kwestią indywidualną. Wiele zależy od tego, jakie są bieżące potrzeby kierowcy. Jeśli auto użytkowane jest głównie w mieście i dodatkowo wykorzystuje LPG (a więc ma niewielką przestrzeń bagażową), warto rozważyć zastąpienie opony zestawem. Jeśli jednak auto będzie intensywnie użytkowane w różnych warunkach i np. na autostradach, lepszym rozwiązaniem będzie zapasowa opona. Nawet mimo wyraźnych korzyści, które zapewnia uszczelniacz, wysokiej jakości opona zapasowa pozwala na szybką wymianę ogumienia oraz brak ograniczeń związanych np. z prędkością.
STANLEY Zestaw naprawczy do naprawy przebitej opony dętki 80891-0. od Super Sprzedawcy. Stan. Nowy. Marka. Stanley. 28, 50 zł. 38,49 zł z dostawą. Produkt: STANLEY Zestaw do naprawy przebitej opony 80891-0.
Zestaw naprawczy do opon samochodowych przydaje się w przypadku niewielkich uszkodzeń, ale czy może zastąpić koło zapasowe? Współcześnie awarie ogumienia w samochodach osobowych czy dostawczych zdarzają się zdecydowanie rzadziej. Wpływa na to wiele czynników, między innymi coraz lepsza jakość dróg oraz funkcjonalność i wysoce przemyślana budowa opon. Kiedy awaria już się zdarzy, sięgamy po koło zapasowe, jednak czy jest ku temu alternatywa? Technologia już pewien czas temu wyszła na przeciw konieczności posiadania koła zapasowego w bagażniku. Zamiast tego, producenci wyposażają właścicieli w zestaw naprawczy do kół, uzasadniając to oszczędnością miejsca w bagażniku i zmniejszeniem obciążenia samochodu. Zachęca to coraz większą ilość właścicieli aut do zakupu zestawu naprawczego do opon. Wyposażenie się w takie narzędzie ułatwi proces naprawy przebitej opony i pozwoli dojechać do punktu wymiany opon. Jest dobrym rozwiązaniem, kiedy nie dysponujemy umiejętnościami wymiany koła lub nie potrafimy sobie sami z nim poradzić. W takim przypadku zestaw naprawczy do kół okaże się zbawienny. Wady i zalety zestawu naprawczego do opon Rozwiązaniem problemu awarii związanych z ogumieniem w samochodach, z powodzeniem może być zestaw naprawczy do opon samochodowych. Posiadanie go niesie ze sobą wiele korzyści, ale strony medalu są dwie. Zalety płynące z posiadania zestawu do naprawy opon to przede wszystkich komfort i oszczędność miejsca w bagażniku. Z mniejszym obciążeniem samochodu zużywamy mniej paliwa, co przekłada się na oszczędności finansowe. Kolejną ważną kwestią, szczególnie dla Pań, jest bezproblemowe i higieniczne załatanie dziury. Gwarantuje to spray do naprawy opon samochodowych, który jest częścią zestawu. Nie musimy dzięki niemu brudzić rąk ani używać siły, co jest istotne, kiedy jesteśmy w drodze na ważne spotkanie. Można więc śmiało powiedzieć, że zestaw naprawczy do opon stanowi narzędzie, które z powodzeniem zastępuje koło zapasowe i nie sprawi problemów użytkowaniu nawet motoryzacyjnym laikom. Do wad zestawu naprawczego opon należy przede wszystkim mały zakres działania. Dzięki takiemu zestawowi możemy zakleić niewielką dziurę, na przykład w ogumieniu przebitym przez gwóźdź. Niestety w przypadku poważniejszych awarii zestaw naprawczy koła może okazać się niewystarczający. Ponadto, kiedy już poradzimy sobie z usterką, należy zachować prędkość maksymalną w granicach 50 - 70 kilometrów na godzinę. Porównianie uszczelniaczy opon Nie każdy środek uszczelniający opon jest tak samo skuteczny. Organizacja ADAC przeprowadziła test, w którym sprawdziła różne produkty pod kątem następujących kryteriów: cena detaliczna instrukcja obsługi obsługa funkcjonalność demontaż opony Aż pięć zestawów naprawczych otrzymało ocenę dobrą i to ich powinniśmy szukać na sklepowych półkach. Wyniki testu ADAC dotyczącego środków uszczelniających opony. Jak używać zestawu naprawczego opon? Skuteczność tego rodzaju produktu jest bardzo wysoka, ale również ograniczona. To narzędzie będzie przydatne w sytuacji, w której awaria nie jest zbyt rozległa i mamy w zamiarze finalnie dojechać do punktu wymiany opon. Uszczelniacz do opon samochodowych i wszelkiego rodzaju zestawy naprawcze do opon to nie zamiennik, a czasowa alternatywa dla właściwej wymiany koła. Skorzystanie z tego rodzaju pomocy przy awarii ogumienia w naszym samochodzie w zamyśle ma być proste i intuicyjne. Dokładnie takie jest. Użycie zestawu naprawczego do opon samochodowych zamyka się w kilku prostych czynnościach. W razie problemów można też zajrzeć do dołączonej instrukcji użytkowania. Pierwszym krokiem jest wstrząśnięcie puszki. Uszkodzoną oponę ustawiamy tak, by wentyl znajdował się na dole. Następnie wężyk łączymy z wentylem samochodowym i wtłaczamy przez niego odpowiednią ilość pianki, która uszczelni i napompuje oponę. Cała operacja trwa maksymalnie kilka minut. Po napompowaniu i odłączeniu sprayu warto przejechać kilka kilometrów nie przekraczając 50 km/h, tak by pianka mogła się idealnie rozprzestrzenić po całej oponie. Później nie należy przekraczać prędkości 70 km/h. Z tak załatanym ogumieniem można dojechać do serwisu wymiany opon. Zestaw naprawczy zamiast koła zapasowego Zapasowe koło wymaga umiejętności wymiany i jest to bardziej skomplikowane niż użycie zestawu naprawczego do opon samochodowych. Oba rozwiązania mają swoje zalety i wady, które należy wziąć pod uwagę, kiedy zdecydujemy się na jedno z nich. Pewnym jest natomiast to, że nie ma lepszej alternatywy niż instalacja nowego koła bez ubytków. Jednak w sytuacji bez wyjścia, kiedy nie bylibyśmy w stanie poradzić sobie z samodzielną wymianą, dobrym i alternatywnym rozwiązaniem będzie zestaw naprawczy. Należy jednak pamiętać, że jest to jedynie czasowe rozwiązanie, które nie zastąpi nowej opony, a pozwoli jedynie na dalszą jazdę i dojechanie do serwisu wulkanizacyjnego.
. 221 410 128 388 431 122 206 352
zestaw naprawczy do opon w sprayu