Pijcie ją powoli, niewielkimi łykami, w tym czasie dajcie się przebudzić ciału i pozwólcie myślom spokojnie rozpocząć dzień. Śniadanie zjedzcie dopiero po upływie 40 minut od wypicia porannej wody. Szklankę wody wypijajcie na pół godziny przed każdym posiłkiem. Nigdy nie popijajcie jedzenia. Podczas posiłku nie pijcie napojów.Forum Giełda +Dodaj wątek Autor: ~JJ [ 2018-04-16 12:54 Opublikowano przy kursie: 3,75 zł , zmiana od tamtej pory: 0,00% Mówiłem i tłumaczyłem jaka jest sytuacja, że tu się wszystko sypie, wstrzymują raporty żeby nie pokazać, że to już trup, nikt nie chce im dać pieniędzy, a wy się pchaliście pijani chciwością i własnymi mrzonkami o złotych górach. Sortowanie: A mówiłem nie pijcie przed weselem... Autor: ~JJ 2018-04-16 12:54 Treści na Forum (Forum) publikowane są przez użytkowników portalu i nie są autoryzowane przez Redakcję przed publikacją. Bonnier Business (Polska) nie ponosi odpowiedzialności za informacje publikowane na Forum, szczególnie fałszywe lub nierzetelne, które mogą wprowadzać w błąd w zakresie decyzji inwestycyjnych w myśl artykułów 12 i 15 Rozporządzenia MAR (market abuse regulation). Złamanie zakazu manipulacji jest zagrożone odpowiedzialnością karną. Zamieszczanie na Forum propozycji konkretnych decyzji inwestycyjnych w odniesieniu do instrumentu finansowego może stanowić rekomendację w rozumieniu przepisów Rozporządzenia MAR. Sporządzanie i rozpowszechnianie rekomendacji bez zachowania wymogów prawnych podlega odpowiedzialności administracyjnej. Przypominamy, że Forum stanowi platformę wymiany opinii. Każda informacja wpływająca na decyzje inwestycyjne pozyskana przez Forum, powinna być w interesie inwestora, zweryfikowana w innym źródle. Nie będzie przez cię żadne wesele. Moi mili państwo, proszę się nie gniewać, Bo teraz będziemy na czepeczek zbierać. Dajcie że, dajcie i wy gospodynie, Boście poprzedały na jarmarku świnie. Dajcie że, dajcie i wy gospodorze, Boście poprzedali na jarmarku zboże. Trzeba jej dać, nie żałować, Żeby miała swoje liczko czym .310 . Święty, Święty, Święty, Święty jest Bóg sam. Święty, Święty, Święty, Wpośród niebios bram. Wieczny, niezmierzony, wszechstworzenia Pan. Miłość swą rozlewa z jaśniejących ran. Święty, Święty, Święty, Tyś serc naszych Bóg. Święty, Święty, Święty, Słodki dla swych sług. O, Boże miłości, przyjm najgłębszą cześć, Jaką Twej miłości wiecznie pragniem nieść. * * * 311 . Tobie cześć, Tobie chwała, wiekuisty Boże, Coś stworzył wszystkie rzeczy i rządzisz wszystkimi. Odwróć od nas, co pokój duszy mieszać może, I spraw, niech pokój zakwitnie na ziemi. * * * 312 . Wszystko, co żyje, niech wielbi Pana. Alleluja. Alleluja. Chwalcie Boga w Jego świątyni, Na wspaniałym nieba sklepieniu. Wszystko, co żyje, niech wielbi Pana. Alleluja. Alleluja. Chwalcie Go za czyny wspaniałe, Za najwyższy Jego majestat. Wszystko, co żyje, niech wielbi Pana. Alleluja. Alleluja. Chwalcie Go na trąbach rozgłośnych. Chwalcie Go na harfie i cytrze. Wszystko, co żyje, niech wielbi Pana. Alleluja. Alleluja. Chwalcie Go tanecznym pląsaniem, Bębnem, strunami i fletnią. Wszystko, co żyje, niech wielbi Pana. Alleluja. Alleluja. Chwalcie Go na dźwięcznych cymbałach, Na cymbałach gromkich Go chwalcie. Wszystko, co żyje, niech wielbi Pana. Alleluja. Alleluja. * * * << menu - Skarbiec pieśni kościelnych . Pieśni do Najświętszego Serca Pana Jezusa 313 . Bądź pozdrowione, Serce mego Pana. Przed Tobą grzesznik pada na kolana. Przyjmij ten pokłon, lubo grzesznej duszy. Niech ją Twa dobroć żalem szczerym skruszy. Tyś - to jest Boskiej stolicą dobroci. Proszę, niech ona moją złość ukróci, Niech Krwi serdecznej ten odniosę skutek, Za grzechy moje bolejący smutek. * * * 314 . Błogi czas nam teraz świeci, o, Jezu kochany, W którym możem czcić Cię w sposób przez Ciebie wybrany. O niech dojdzie głos nasz Ciebie. Niechaj Serce Twoje w niebie Przyjmie cześć. Przyjmie cześć, Którą grzeszni lecz skruszeni, U nóg Twoich ukorzeni Chcemy nieść, chcemy nieść. Przyjm łaskawie od sług swoich, o, najsłodszy Panie, Przyjmij ku czci Serca swego to nasze śpiewanie. Schyl swe Serce ku tej ziemi, Miłosierdziem nad grzesznymi Błysnąć chciej, błysnąć chciej. I obfite łaski zdroje Na te biedne sługi swoje, Panie, zlej, Panie, zlej. Twoje Serce miłosierne niech smutnych pocieszy. Niechaj upadłych podźwignie, występnych rozgrzeszy, Niechaj słońce Twej miłości Spali wszystkie nasze złości; Jezu, daj, Byśmy Serce Twe kochali, Przez to Serce pozyskali Niebios raj. * * * 315 . Jezu, gdy patrzę na to Serce Twoje, Przeszyte włócznią, cierniem okolone. Gdy pomnę na Twe cierpienia i znoje. Na męki krzyża z miłości zniesione, Kochać Cię pragnę, póki życia stanie I wznoszę korne do Ciebie błaganie: O, słodkie Serce, proszę najgoręcej. Spraw, niech Cię co dzień kocham coraz więcej. Jakże tu Ciebie nie kochać wzajemnie? Miłość za miłość nie oddawać szczerze? Serca się mego domagasz ode mnie. Serce Ci moje oddaję w ofierze. Niczym się innym odpłacić nie zdołam, A przeto tylko z głębi duszy wołam: O, słodkie Serce, proszę najgoręcej. Spraw, niech Cię co dzień kocham coraz więcej. Lecz się do grzechu skłonnej lękam woli, Boć grzech Twą miłość w sercu mym niweczy, O, niech Twa, Jezu, łaska nie dozwoli, Bym Cię miał kiedy dla znikomej rzeczy Grzechem obrazić; więc przyjmij, o Panie, Pokorne serca mojego wołanie: O, słodkie Serce, proszę najgoręcej. Spraw, niech Cię co dzień kocham coraz więcej. * * * 316 . Jezu, miłości Twej, Ukryty w Hostii tej, Wielbimy cud, Żeś się pokarmem stał, Żeś nam swe Serce dał, Żeś skarby łaski zlał Na wierny lud. Dla biednych stworzeń Twych, Co ostrzem grzechów swych Zraniły Cię, Włócznią, co w boku tkwi, Otwierasz Serca drzwi, By w Twojej Boskiej krwi Obmyły się. I w Boskim Sercu tam Schronienie dajesz nam, O, Jezu mój, Aby nas żądłem swym Wróg nasz nie dotknął w Nim. By się przed piekła złem Lud ukrył Twój. * * * 317 . Każda żyjąca dusza Niech się miłością wzrusza, Uwielbiając, wychwalając Serce Jezusa. Bo niebo ani ziemia Nic tak słodkiego nie ma, Jako Serce Jezusowe, Pełne zbawienia. Dla nas otwarte stoi, Niech się grzesznik nie boi. Niech żałuje, pokutuje. Tu rany zgoi. Tu źródło żywej wody, Pełne dla dusz ochłody. Przybywajcie a czerpajcie Słodycz tej wody. W Najświętszym Sakramencie To Serce uwielbiajcie. Za te dary serc ofiary Chętnie oddajcie. * * * 318 . Kochajmy Pana, bo Serce Jego Żąda i pragnie serca naszego. Dla nas Mu włócznią boleść zadana. Kochajmy Pana. Kochajmy Pana. O, pójdź do Niego, wszystko stworzenie, Sercu Jezusa złóż dziękczynienie I swoje przed Nim zegnij kolana. Kochajmy Pana. Kochajmy Pana. Pójdźcie do Niego, biedni grzesznicy, Bo w Jego Serca czystej krynicy Czyści się dusza grzechem zmazana. Kochajmy Pana. Kochajmy Pana. * * * 319 . Najświętsze Serce Boże, poświęcamy Ci Naszą Ojczyznę, miasta i wioski, Nasze rodziny i nas samych. Serce Boże, przyjdź królestwo Twoje. * * * Dalej << menu - Skarbiec pieśni kościelnych .. Heartbeat - Oho!Koko zobacz tekst, tłumaczenie piosenki, obejrzyj teledysk. Na odsłonie znajdują się słowa utworu - Heartbeat.
Tekst piosenki: 1. Biały pielgrzym ciemną drogą idzie pośród chmur Słyszy jak planeta Ziemia modli się o cud Tęsknota dźwięczy jak srebrny dzwon Wszystkie róże świata twoje są Ref: Bo nie zastąpi ciebie nikt Do światła otworzyłeś drzwi Trafił duch, do naszych serc Stał się cud - zniknął lęk Z nadzieją nam kazałeś iść Subito santo! Wreszcie ty! Trafił duch, do naszych serc Stał się cud - zniknął lęk 2. Na lotniskach wokół globu tłum wytężał wzrok by zobaczyć jak całujesz ziemię z jego stron Tęsknimy teraz za rokiem rok jak bez ojca dzieci w ciemną noc ref: Bo nie zastąpi ciebie nikt Do światła otworzyłeś drzwi Trafił duch, do naszych serc Stał się cud - zniknął lęk Z nadzieją nam kazałeś iść Subito santo! Wreszcie ty! Trafił duch, do naszych serc Stał się cud - zniknął lęk 3. Bez ciebie trudniej żyć marzyć, kochać, śnić Życia gubi się sens Na złe i dobre dni w modlitwie zawsze ty Króluj nam - Królu Serc! ref: Bo nie zastąpi ciebie nikt Do światła otworzyłeś drzwi Trafił duch, do naszych serc Stał się cud - zniknął lęk Z nadzieją nam kazałeś iść Subito santo! Wreszcie ty! Trafił duch, do naszych serc Stał się cud - zniknął lęk Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
choc jestem soba nie toba laczy nas tylko jedno slowo; style tayor swift; a mówiłem nie pijcie przed weselem refren; Florek me gusta; Air bor one; Alan Walker Widmo MP3 download; Ryki tyki narkotyki szmag z kolumbi ameryki; Nagły Atak Spawacza o dzieciach; Orany oszalały groziły mej kobiecie kiedy tam przyjade wtedy mnie znajdziecieÓsma cztery jakaś płyta Ósma dziewięć ktoś coś czyta To nie ważne, najważniejsza dziś jest ona Pierwsza - siódma, trzecia, piąta Ktoś mi wszystko dziś poplątał Ale jedno, jedno wiem Ref: Umówiłem się z nią na dziewiątą Tak mi do niej tęskno już Zaraz wezmę od szefa akonto Kupię jej bukiecik róż Potem kino, cukiernia i spacer W księżycową jasną noc I będziemy szczęśliwi, weseli Aż przyjdzie północ i nas rozdzieli I umówię się z nią na dziewiątą Na dziewiątą tak jak dziś Jak ten czas powoli leci Pierwsza druga, w pół do trzeciej Do dziewiątej jeszcze tyle tyle godzin Gdyby można zrobić czary Ponapędzać te zegary By dziewiąta była już Ref.: Umówiłem się z nią na dziewiątą Tak mi do niej tęskno już Zaraz wezmę od szefa akonto Kupię jej bukiecik róż Potem kino, cukiernia i spacer W księżycową jasną noc I będziemy szczęśliwi, weseli Aż przyjdzie północ i nas rozdzieli I umówię się znów na dziewiątą Na dziewiątą tak jak dziś Dodał(a): mariolka9 310 dni, 2 godz. 52 min. temu ( Autor: Emanuel Schlechter (słowa), Henryk Wars (muzyka) Wykonawca: Eugeniusz Bodo Ideo precor beátam Maríam semper Vírginem, beátum Michaélem Archángelum, beátum Ioánnem Baptístam, sanctos Apóstolos Petrum et Paulum, omnes Sanctos, et te, pater, orare pro me ad Dóminum, Deum nostrum. S. Niech się zmiłuje nad wami wszechmogący Bóg, a odpuściwszy wam grzechy, doprowadzi was do życia wiecznego. ℟.
ury Jesiennego Studenckiego Przeglądu Piosenki Turystycznej “BAZUNA ’72″, w składzie: Elżbieta Pelplińska (Gdańsk) – przewodnicząca, Jerzy Duda (Warszawa), Michał Gruszczyński (Poznań), Bogdan Opowicz (Warszawa), Marian Matulewicz (Gdańsk), Maria Lilka Sobok (Wrocław) Rafał Zawadzki (Gdańsk) – reprezentant publiczności postanowiło przyznać następujące nagrody i wyróżnienia: I Nagrody główne: w kategorii zespołowej – grupa PUW (Warszawa) w kategorii indywidualnej – Ryszard Krasowski. II W konkursie na piosenkę o tematyce morskiej – grupie BRYLANTOWE SPINKI (Wrocław) za piosenkę “Morze, nasze morze”. III Wyróżnienia: grupa KASZUBY (Gdańsk) – za jakość wykonania i interpretację, Czesław Wilczyński (Poznań) – za popularyzację piosenki turystycznej w stylu “country and western”, Jan Błyszczak “Mufka” (Poznań) – za wszechstronność twórczą: muzykę, teksty i interpretację. IV Wyróżnienia za wykonanie piosenek w grupach tematycznych: grupa RAPADZIEWIE (Warszawa) – za piosenkę turystyczną “WeĽmiemy lato za rękę”, Barbara Kubicka (Wrocław) – za piosenkę żołnierską “Przez ciemny bór”, grupa PTAKLA (Wrocław) – za piosenkę zagraniczną “Snowa słyszu”, grupa HAFCIARKI (Wrocław) – za piosenkę zagraniczną “Pariż”, grupa DZIADKI (Poznań) – za piosenkę kabaretową “Korelacja turystyki z handlem wymiennym w percepcji emocjonalnej przeciętnego turysty chałupnika, czyli Wędrówki Ludu Polskiego”. V Nagrody specjalne: Nagroda KW UP ZSP PG za całokształt działalności na niwie piosenki turystycznej w środowisku gdańskim – grupa KASZUBY (Gdańsk), Nagroda SKT PG “FIFY” za piosenkę “Mój chłopak wypiękniał w górach” – grupa EFEMERYDY (Poznań), Nagroda Chóru PG – grupa KOTY (Kielce), Nagroda Komitetu Antyalkoholowego za piosenkę “A mówiłem, nie pijcie przed weselem” (znaną także pod tytułem “Jaki był ślub” – – grupa TRUBA MAŁY I KOALICJA WSCHODNIA (Wrocław), Nagroda akredytowanych dziennikarzy, ufundowana przez Redakcję Gdańską TS “Politechnik”, tzw. “Fujara Prowadząca” za riezkość i samo życie w prezentowanych utworach – grupa BRYLANTOWE SPINKI (Wrocław), Nagroda fotoreporterów akredytowanych przy B’72 “za wdzięk i . . .” – Jolanta Baziuta z grupy KARGULARZE (Opole), Wyróżnienie za wykonanie piosenki “Jak dobrze mi” – grupa BOOM (Warszawa), Wyróżnienie za piosenkę “Pejzaże harasymowiczowskie” i jej interpretację – WOLNA GRUPA BUKOWINA (Busko-Zdrój), Wyróżnienie za popularyzację piosenki żeglarskiej – Michał Jaczewski (Gdańsk), Wyróżnienie za adaptację tekstów literackich – Grzegorz Marchowski, Wyróżnienie za Kopernika w piosence “Księżyc i legenda” – grupa CZUPIRATYNKA (Olsztyn), Wyróżnienie dla najlepszego instrumentalisty – Dorota Dobosz, grupa I JEJ GITARZYŚCI (Katowice). Jury JOSPPT “BAZUNA ’72″ na podstawie plebiscytu przeprowadzonego wśród publiczności stwierdza, co następuje: Wielką Nagrodę Publiczności otrzymuje grupa DWÓCH NA JEDNĄ (Gdańsk), Rajdową Piosenką Roku 1972 została piosenka “Na kolejowym szlaku” wykonana przez grupę AST WAT> (Warszawa).
Nie Chcę Psa Lyrics: Mówiłem nie chcę psa / Pies to problemy / Mówiłem nie chcę psa / Ty chciałaś, więc mamy / A teraz mamy psa / I Cię budzi nocami / Kiedy za późno wracam / Ze Znając mechanizmy funkcjonowania mediów, byłem przekonany, że po takiej fali wzniosłości i dobrego mówienia o Kościele, jaką siłą rzeczy wywołała beatyfikacja ks. Jerzego, musi pojawić się „antidotum”. Osobiście bardzo nie lubię ludzi, którzy najpierw coś zapowiadają, a potem, gdy ich „przepowiednia” się sprawdzi, przyjmują charakterystyczny ton i przybierają specyficzny wyraz twarzy mówiąc „A nie mówiłem?”, „A nie mówiłam?”. Stawia mnie to w bardzo trudnej sytuacji. Bo co mam zrobić, gdy w krótkim czasie zrealizowało się coś, co przewidywałem? Kilka dni temu podczas rozmowy w niewielkim gronie wyraziłem sugestię, że w środkach przekazu strasznie długo nie było nic złego na temat Kościoła katolickiego i najprawdopodobniej już niedługo, jak tylko minie medialny entuzjazm związany z beatyfikacją ks. Jerzego Popiełuszki, pojawią się materiały o negatywnej wymowie. „A co, znasz jakąś nową aferę, którą dziennikarze będą nagłaśniać?” - zapytał z nieskrywaną ciekawością jeden z moich rozmówców. „E tam, po co nową?” - machnąłem ręką. „Zawsze można odgrzać coś starego. Na przykład Komisję Majątkową”. „Komisję Majątkową?” - zdziwił się inny z moich rozmówców. Nie żartowałem w tej rozmowie. Znając mechanizmy funkcjonowania mediów, byłem przekonany, że po takiej fali wzniosłości i dobrego mówienia o Kościele, jaką siłą rzeczy wywołała beatyfikacja ks. Jerzego, musi pojawić się „antidotum”. A w co najprościej uderzyć, gdy ludzie w powodzi tracą dorobek całego życia? Zastanawiałem się tylko, która z gazet albo telewizji weźmie na siebie trud „odwrócenia tendencji”. Gdy dzisiaj rano (wtorek, 8 czerwca 2010) zobaczyłem pierwszą stronę „Gazety Wyborczej” z ogromnym tytułem „Kościół na ziemi”, miałem ochotę sięgnąć po telefon i zadzwonić co moich niedawnych rozmówców, żeby rzucić krótkie „A nie mówiłem?”. Ale się powstrzymałem. Konstrukcja „jedynki” wtorkowej „Gazety” jest następująca: U góry zdjęcie „powodziowe”. Rozlana szeroko rzeka, tłum ludzi umacniających wał workami z piaskiem. Na pierwszym planie dwóch mężczyzn z wysiłkiem taszczy kolejny wór. Pod spodem naprawdę dużymi literami umieszczony został cytowany wyżej tytuł. Skojarzenie jednoznaczne. Ale to nie wszystko. Wzrok przykuwają wyjęte z tekstu wielkie, czerwone cyfry: „24,1”. Żeby się dowiedzieć, że chodzi o miliardy złotych, trzeba już wysilić wzrok. A gdy się już ten wysiłek uczyni, to się czytelnik dowiaduje, że „24,1 mld zł to wartość nieruchomości zwróconych i przekazanych w ciągu 19 lat Kościołowi”. „Dwadzieścia cztery miliardy? Zaraz, zaraz, a ile wynosi wstępna wycena strat poniesionych w tegorocznej powodzi? Coś koło dwunastu miliardów, zdaje się?”. Czy nie o wywołanie takiego skojarzenia chodziło autorom pierwszej strony wtorkowej „Gazety”? Myślę, że powinni ją zgłosić w jakimś konkursie na okładkę prasową. Nie zdziwiłbym się, gdyby dostała nagrodę. „"Gazeta" zna pierwszy pełny wykaz nieruchomości, które w ciągu 19 lat państwo oddało Kościołowi katolickiemu na mocy decyzji działającej przy MSWiA Komisji Majątkowej” - donosi kielecka dziennikarka GW. Po czym przytacza jakieś dane. Można się domyślać, że pochodzące z tego spisu. Ale skąd on się wziął? Kto go przygotował i na jakiej podstawie? Ani słowa. Można się też domyślać, że ma z nim coś wspólnego świętokrzyski poseł SLD, który na łamach dziennika oświadcza: „To pierwszy spis pokazujący, jak ogromny majątek przekazano Kościołowi”. Ten poseł, według dziennika, „dwa lata zabiegał o ujawnienie pełnej informacji o działaniu Komisji”. Być może to wystarczająca kwalifikacja, aby miał prawo do rzucania oskarżeń w rodzaju: „Ale wciąż tajemnicą pozostaje rzecz najbardziej kontrowersyjna - wyceny przygotowane przez stronę kościelną. To, że Komisja wciąż nie ujawnia wartości poszczególnych nieruchomości, oznacza, że albo były drastycznie zaniżane, albo że w wielu przypadkach takich wycen nie ma”. Czytelnik tak spreparowanego tekstu nie powinien mieć wątpliwości, że winny jest Kościół. Kielecka dziennikarka co prawda zamieściła wyjaśnienie współprzewodniczącego Komisji ze strony kościelnej: „Przecież to, że strona kościelna zleca wyceny, nie wynika z naszego pragnienia. Strona rządowa sama nie chciała ich zlecać, bo nie miała na to budżetu. A więc chcąc odzyskać zabrane nieprawnie nieruchomości, musieliśmy przygotować kompletną dokumentację, w tym wyceny. Ale nimi zajmują się licencjonowani rzeczoznawcy, trudno mi brać odpowiedzialność za ich rzetelność”. Ale zabrakło jej dociekliwości, aby zapytać reprezentanta rządu, czy rezygnacja z zamawiania wycen nie była uderzeniem w interesy państwa. Szkoda. Bardzo szkoda. Być może wtedy współprzewodniczący Komisji ze strony rządu nie wypadłby w publikacji tak kryształowo. Kilka razy zdarzyło mi się wyrazić zdanie, że gdyby Kościół katolicki w Polsce po pierwszych wątpliwościach prawnych zawiesił swój udział w pracach Komisji Majątkowej, opartej na ustawie uchwalonej za czasów PRL-u, wielu jego wrogów poczułoby się bardzo zawiedzionych i straciliby grunt pod nogami. Wtedy nie można by odwracać kota ogonem, tak, jak to zrobiła kielecka dziennikarka GW. Przypominając, że od ponad roku w Trybunale Konstytucyjnym czeka wniosek SLD o sprawdzenie, czy działanie Komisji Majątkowej jest zgodne z konstytucją, napisała: „Dla samorządów orzeczenie Trybunału będzie kluczowe. Zależy od niego, czy będą mogły domagać się odszkodowań za grunty, które im zabrano na rzecz Kościoła”. Teraz już wszystko jasne. To nie Kościołowi (a więc wielkiej wspólnocie, do której przynależność deklaruje 95 procent Polaków) zabrano ogromnej wartości środki umożliwiające mu działalność charytatywną, edukacyjną itp. To dzisiaj „zabiera się na rzecz Kościoła”. Nic nowego. Szatan w raju też wszystko poprzekręcał. I też wielu mu uwierzyło. Zdecydowanie za wielu :-( . 380 346 30 306 391 431 63 185