Przed wami pierwszy lot samolotem i zastanawiacie się jak to jest, jak wygląda organizacja na lotnisku i zapewne macie jeszcze wiele pytań. Postaramy się wam wszystko bardzo dokładnie opisać, tak abyście byli dobrze przygotowanie do swojej pierwszej podróży lotniczej. Sam lot jest zawsze taki sam, może być tylko dłuższy lub krótszy. Natomiast w zależności od tego czy będziecie lecieć z biura podróży, czy też w ramach indywidualnie zorganizowanego wyjazdu to pewne kwestie organizacyjne będą inne, o czym napiszemy. Ponieważ najczęściej odnosimy się do wyjazdów z biurami podróży, to zawsze od tej wersji będziemy zaczynać. Jak się przygotować do pierwszego lotu samolotem? Zacznijmy nasze przygotowani do takiej podróży odpowiednio wcześnie. Może to zabrzmiało jak zbieranie się na wspinaczkę wysokogórską, ale to właśnie od tego jak się przygotujecie do tej podróży będzie zależał wasz komfort i spokój. Jeszcze przed wyjazdem musicie zebrać trochę informacji oraz zaopatrzyć się w odpowiednie rzeczy. Poniżej znajdziecie odpowiedź na najczęstsze pytania, na które należy znać odpowiedź w trakcie przygotowań do pierwszego lotu. Czy możecie podróżować samolotem? No jak, przecież każdy może! Nie do końca tak jest. W tym miejscu musicie wiedzieć, czy np. nie chorujecie na jakieś choroby, które wam uniemożliwiają taką podróż – może to być choroba serca, problemy z krążeniem. Dotyczy to również chorób właśnie odbywanych – z żadną „widoczną” chorobą zakaźną nie zostaniecie wpuszczeni na pokład samolotu – np. z ospą. Może cierpicie na paniczny lęk przed lataniem? Oczywiście przed pierwszym lotem nie wiecie jak mocna jest to fobia, dlatego warto sprawdzić jak sobie z nią radzić i przygotować się na taką ewentualność. Ponadto w przypadku, kiedy macie problemy z przebywaniem w pomieszczeniach zamkniętych przez dłuższy czas, to lot samolotem może w ogólne nie być możliwy do odbycia. Przeczytaj również: Jak sobie radzić ze strachem przed lataniem? fot. Walizki Puccini Czy wiecie jaki bagaż możecie zabrać do samolotu w ramach swojego lotu? Kiedy mówimy o bagażu, to informacje ile sztuk możecie zabrać, jakich wymiarów oraz wagi będzie bardzo ważne. W tanich liniach lotniczych bagaże są bardzo restrykcyjnie kontrolowane, ponieważ w zależności od ich ilości i parametrów będziecie musieli ponieść określone koszty. W przypadku lotu z biurem podróży te informacje także są istotne, może już nie tak restrykcyjnie egzekwowane, ale należy się liczyć, iż w sytuacji kiedy wasz bagaż będzie cięższy, niż w ramach danego lotu jest dopuszczalny, to zostaniecie obciążeni dodatkowymi kosztami. Informacje dotyczące bagażu zawsze musi wam przekazać przewoźnik (możecie to znaleźć bardzo dokładnie opisane na stronach linii lotniczych), a lecąc z biurem – przy zakupie wyjazdu koniecznie dopytajcie o te kwestie. W zależności od linii lotniczych, dystansu na jaki lecicie, będą różne wymagania co do bagażu. Paszport – jakie dokumenty potrzebny na wyjazd Jakie dokumenty są potrzebne na lot samolotem? Zawsze obowiązkowo musicie mieć ze sobą dokument tożsamości – tutaj w zależności gdzie lecicie, musicie mieć albo dowód osobisty, albo paszport. Do tego konieczny jest bilet lotniczy lub dokumenty podróży otrzymane przy zakupie wyjazdu. Pamiętajcie jednak, że do niektórych krajów koniecznie musicie mieć wizę, a czasami także (to już bardzo specyficzne destynacja) podbitą książeczkę szczepień. Co można zabrać na pokład samolotu? To bardzo ważna informacja, do której kontrole na lotniskach przywiązują bardzo dużą wagę. Szczególnie obecnie, przy podwyższonych standardach bezpieczeństwa, nie ma co liczyć, że uda się nam jakość przekonać obsługę. Istnieje wiele ograniczeń co do rodzaju oraz ilości przewożenia pewnych rzeczy (w tym napojów, kosmetyków, jedzenia dla dzieci). Przy tej okazji koniecznie musimy was uczulić na loty do krajów muzułmańskich, niektórych krajów Ameryki Południowej. W każdym z tych przypadków dokładnie sprawdźcie jakie leki można zabrać, aby nie zostać posądzonym o przewożenie zabronionych substancji, co jest karalne. Przeczytaj również: Bagaż podręczny – co można, a czego nie wolno zabierać do samolotu? Co można zabrać do samolotu – np. jakie płyny w bagażu podręcznym? Z naszego doświadczenia możemy powiedzieć, że dobrze jest zabrać na podróż samolotem poniższe rzeczy, które zapewnią komfort w podróży: wygodne ubranie – szczególnie takie, które nie jest za ciasne, nie jest wykonane ze sztucznych materiałów. Dobrze też, abyście mieli wiele kieszeni, w których można przechować dokumenty, pieniądze, itp.. Ponadto w przypadku ubrań na lot – pamiętajcie, że w samolocie jest raczej chłodniej, niż cieplej i na czas podróży lepiej mieć też coś cieplejszego (np. wygodne spodnie dresowe, rozpinaną bluzę). W przypadku lotów między strefami klimatycznymi, koniecznie zadbajcie o odpowiednie ubranie na przebranie – czy to z zimowego na letnie, czy też odwrotnie (w końcu ciężko np. w krótkich spodenkach wracać do Polski, gdzie panuje zima…), wygodny bagaż podręczny – zapytacie jak bagaż podręczny może być wygodny? Otóż może. Chodzi o to aby miał wiele schowków, gdzie będziecie mieli w łatwy sposób dostęp do różnych rzeczy. Powinien być także na tyle duży (pamiętajcie o ograniczenia wielkości), że schowacie do niego wszystko to co będziecie chcieli mieć ze sobą w samolocie. Dodatkowo musi być łatwy w przenoszeniu (np. plecak) lub przewożeniu (np. walizka kabinówka na kółkach), coś do czytania, słuchania, oglądania… – innymi słowy to, co będzie waszą rozrywką w trakcie lotu (szczególnie ważne przy dłuższych trasach). Bo przecież możecie mieć mało rozmownego sąsiada w podróży, albo śpiocha, albo siedzącego w książkach, itp. Na dłuższych lotach najczęściej będziecie mieć do dyspozycji tzw. rozrywkę pokładową – na ekranach zamontowanych w oparciach siedzeń można oglądać filmy, grać w gry, niezbędne lekarstwa – koniecznie, ale to koniecznie weźcie do bagażu podręcznego, te lekarstwa, które musicie zażywać. Nawet jeżeli podróż jest krótsza niż odstępy między braniem określonych leków, to nie umieszczajcie ich w bagażu rejestrowanym, który przewożony jest w luku samolotu. Bo co jak lot się opóźni, albo zostaniem wam zgubiony bagaż? coś do jedzenia – koniecznie jadąc w dłuższą podróż, trzeba zabrać ze sobą odpowiedni prowiant. Tak samo do samolotu. A o tym co można zabrać do jedzenia na pokład możecie poczytać w naszym poście Co zabrać do samolotu do jedzenia, coś na uspokojenie – to tak na wszelki wypadek. Jeżeli bardzo obawiacie się lotu, to poproście waszego farmaceutę lub lekarza o jakieś lekarstwa, tak tylko aby je mieć, jeżeli zajdzie taka konieczność. Zapewne wiele osób uśmiechnie się w tym miejscu, ale często niektórzy podróżni proszą na pokładzie o lampkę wina lub innego alkoholu. Dodajmy tutaj, że wszystko w umiarze jest akceptowalne. Dominikana – lotnisko Santo Domingo Ile wcześniej należy być na lotnisku przed lotem? W zależności od rodzaju lotu (bliższy, dalszy) na lotnisku powinniście się stawić z odpowiednim wyprzedzeniem, które pozwoli na sprawne odprawienie się przejście przez kontrolę. W przypadku długich lotów, kiedy leci się wielkimi samolotami, a tym samym osób do odprawy jest znacznie więcej, możecie mieć wskazanie na stawienie się ok. 3 godziny przed planowanym odlotem. Najczęściej będziecie się spotykać z sytuacją, kiedy macie być ok. 2 godziny wcześniej. Pamiętajcie tutaj jednak o odpowiedniej organizacji czasu. Jeżeli planujecie wylot z Warszawy i nie macie gdzie pozostawić swojego samochodu, wybierzcie sprawdzony i bezpieczny parking na Okęciu. Parking jak ten przy Szyszkowej 45 udostępnia specjalny samochód transferowy, który dowiezie pasażerów wraz z bagażami o każdej porze dnia i nocy z parkingu na lotnisko i z powrotem. Zdradzimy wam pewien sekret… Jeżeli macie wykupione miejsca w samolocie, to spokojnie możecie być nawet 30 minut później, niż zakładany czas, ponieważ kolejka do odprawy biletowo-paszportowej trochę się zmniejszy, a wy i tak czy będziecie odprawienie, jako pierwsi, czy jako ostatni, to macie swoje wybrane miejsca. Oczywiście ta podpowiedź nie sprawdzi się jeżeli planujecie wpaść przed wylotem na dłuższe zakupy w strefie wolnocłowej. Gdzie na lotnisku powinniście się stawić przed pierwszym lotem? Oczywiście nie ma znaczenia, czy to pierwszy, czy też kolejny wasz lot. Natomiast w przypadku małych lotnisk łatwiej się odnaleźć, a w przypadku dużych (np. w Paryżu, Londynie) warto wcześniej sprawdzić, z której części lotniska będziecie mieć wylot, tak aby później nerwowo nie biegać po lotnisku szukając miejsca odprawy. Przykładowo w Krakowie – jest terminal międzynarodowy i osobno dla lotów krajowych, co ma znaczenie, bo są one od siebie nieco oddalone i zajmuje trochę czasu przejście z jednego do drugie (a z bagażem nie jest lekko…). Tak samo sprawdźcie gdzie możecie zostawić na parkingu wasz samochód (jeżeli jedziecie swoim) lub gdzie jest przystanek autobusu, kolejki miejskiej, którą dotrzecie na miejsce odlotu. fot. Tablica odlotów -godziny lotu Co robić po przybyciu na lotnisko? W dniu wylotu, dobrze przygotowani do podróży przyjeżdżacie na lotnisko i co macie zrobić? Są standardowe czynności do wykonania, które pozwolą wam sprawnie poruszać się na lotnisku. Oto co powinniście zrobić jak już dojedziecie na lotnisko: 1. Sprawdzamy na tablicach odlotu numeru stanowisk odprawy biletowo-paszportowej. Jak tylko wejdziecie na lotnisko przeczytajcie na którym stanowisku będzie miała miejsce odprawa dotycząca waszego lotu. Doczytajcie także, czy lot jest punktualny i nie ma informacji o opóźnieniu. Jak nie, to w momencie uruchomienia odprawy, o przekazanej wam – przy zakupie biletów lub wyjazdu w biurze podróży – godzinie powinna rozpocząć się odprawa (check-in). 2. Udajemy się do podanego na tablicy stanowiska odpraw. Tam, jak jest już trwa odprawa (check-in), stajemy w kolejce w celu otrzymania kart pokładowych oraz nadania swojego bagażu. Jeszcze do niedawna w trakcie odprawy byliśmy proszeni o biletu lub dokumenty podróży, teraz coraz częściej wystarczy dokument tożsamości. To w trakcie tej odprawy musicie przypilnować czy macie te miejsca, które kupiliście (jeżeli to zrobiliście). Niestety ostatnio linie lotnicze oraz biura podróży praktykują umieszczanie pasażerów nie obok siebie, o ile nie wykupiono wyboru miejsc w samolocie. WAŻNE: pamiętajcie aby zawsze pilnować swoich dokumentów oraz kart pokładowych, które są potrzebne na różnych etapach podróży. Przeczytaj również: Wybór miejsc w samolocie Bagaż podręczny – kontrola bezpieczeństwa 3. Po otrzymaniu kart pokładowych przechodzimy do części, gdzie odbywa się kontrola bezpieczeństwa. W tym miejscu zostanie poproszeniu o przedstawienie dokumentu toższamości oraz kartę pokładową, a następnie sprawdzany jest bagaż oraz rzeczy osobiste. Należy je umieścić w odpowiednim miejscu w celu przejazdu przez urządzenia kontrolujące (prześwietlające). Do specjalnych pojemników będziecie musieli przełożyć swoje podręczne rzeczy – okulary, portfel, pasek, klucze, urządzenia elektroniczne (telefony, aparaty, tablety, itp.). A wy zostaniecie poproszeni o przejście przez bramkę bezpieczeństwa. To tutaj możecie stracić te rzeczy, które są zabronione do wnoszenia na pokład, a które mimo to zabraliście – np. większa ilość kosmetyków, napoje, itp. Poczekalnia na lotnisku Jeżeli nic nie zainteresuje służb lotniska, zabieracie swoje rzeczy i idziecie do części, w której będziecie czekać na swój lot. Najczęściej znajduje się tam poczekalnia, strefa bezcłowa, kawiarnie, restauracje. W niektórych przypadkach, jest jeszcze kontrola paszportowa – kiedy opuszczamy Unię Europejską, ale też np. lecąc do Bułgarii. WAŻNE: udając się do sklepu w strefie wolnocłowej zawsze musicie mieć ze sobą kartę pokładową, która jest niezbędna przy zakupach. Bez niej nic nie zostanie wam sprzedane. Tak wyglądają karty pokładowe 4. Sprawdzamy z którego „gate’u” będziemy wchodzić do autobusu, który zawiezie nas do samolotu. Na większych lotniskach, z danego „gate’u” będziecie wchodzić bezpośrednio do samolotu poprzez specjalny korytarz tzw. rękaw. Przed przejściem przez dany „gate” zostaniecie ponownie poproszeni o dokument i kartę pokładową. 5. Wchodzimy na pokład samolotu. Na kartach pokładowych czasami jest zaznaczone, którym wejściem lepiej wchodzić w przypadku posiadania danych miejsc, co warto sprawdzić, tak aby nie przepychać się przez cały samolot. Przed wejściem możecie zostać poproszeniu o pokazanie kart pokładowych. Samolot – ekrany z rozrywką pokładową Jak wygląda lot samolotem? Kiedy już dotarliśmy do samolotu, to pokładzie samolotu należy znaleźć swoje miejsce, umieścić bagaż podręczny w szafce nad głową lub przed naszymi nogami (jeżeli się zmieści). Przed każdym lotem personel pokładowy przeprowadza rutynowe szkolenie instruktażowe z zachowania się na pokładzie oraz okoliczność ewentualnej ewakuacji. Zdecydowanie za pierwszym razem warto dokładnie oglądać i słuchać prezentacji (przy kolejnych lotach również!). Zaleca się aby przez cały czas podróży mieć zapięte pasy, na okoliczności nieprzewidzianych turbulencji, aczkolwiek są one bardziej powszechne na dalekich trasach transkontynentalnych. W trakcie lotu można zrobić zakupy w sklepikach pokładowych. Sklepik w tym przypadku należy rozumieć jako przewożony na wózku zestaw produktów do kupienie – są to najczęściej kosmetyki, biżuteria, zabawki, słodycze – na zasadach strefy bezcłowej. Szczególnie godne polecenia są tutaj zakupy perfum. Jak wygląda jedzenie i picie na pokładzie samolotu? W przypadku krótkich lotów zapewne większość korzysta z własnego prowiantu, aczkolwiek zawsze możecie dokupić sobie ciepłe oraz zimne napoje (w tym alkoholowe) i przekąski. Płatność w samolocie może być gotówką (najczęściej oprócz złotówek zapłacicie także w euro) lub płatność kartą! (Tak, możecie płacić kartą płatniczą na pokładzie samolotu!). Na dłuższych trasach zawsze serwowane są dodatkowo ciepłe posiłki. Lotnisko Co robić po wylądowaniu? Po przylocie na miejsce, jak już samolot wyląduje będziecie przewiezieni do lotniska. Na miejscu wejdziecie na halę, gdzie będą miejsca odbioru bagażu (należy znaleźć tą taśmę, na której będą bagaże z waszego lotu – na ekranach nad taśmami wyświetlają się odpowiednie informacje na ten temat – jaki lot, skąd przyleciał samolot, jakie linie). Miejsce odbioru bagażu po locie samolotem – lotnisko Punta Cana na Dominikanie Jeżeli wymagana jest kontrola paszportowa, to przed wejściem na halę zostanie wam sprawdzony stosowny dokument. Za jakiś czas po wylądowaniu na taśmach zaczynają pojawiać się bagaże. Jak tylko je odbierzecie, to należy udać się do wyjścia prowadzącego na halę przylotów. Na hali przylotów w przypadku wyjazdu z biurem podróży musicie poszukać przedstawicieli danego biura, którzy przekażą wam wszystkie niezbędne informacje co do dalszej podróży – otrzymacie dokumenty informacyjne o pobycie, a co najważniejsze – wskażą gdzie musicie się udać w celu przejazdu do miejsca docelowego pobytu (np. hotelu). Zazwyczaj autokary, busy biur podróży są zlokalizowane na parkingach, na określonych stanowiskach (ważne abyście dokładnie zapamiętali nr stanowiska, gdzie stoi przeznaczony dla was autokar lub inny pojazd. Jest to dlatego ważne, że najczęściej na lotniskach (szczególnie w sezonie) jest bardzo dużo pojazdów i jest duże zamieszanie. W przypadku lotu na własną rękę, już we własnym zakresie musicie zatroszczyć się o dalszy etap podróży – np. sprawdzając wcześniej jak dostać się z lotniska do miejsca docelowego (kolejką miejską, busem, autobusem, metrem, a może wynajętym samochodem? – ale to już tematy na zupełnie inny wpis). Nie pozostaje nam nic innego niż tylko życzyć wam udanego i spokojnego pierwszego lotu samolotem! Szerokiego nieba!Jak samodzielnie kupić bilet lotniczy online i przejść bezboleśnie przez wszystkie formalności? Jeśli to Twój pierwszy raz w lotniczej dżungli – bez obaw. Przygotowaliśmy dla Ciebie dokładną (i prostą!) instrukcję, jak krok po kroku przejść od marzenia do biletu w dłoni (a przynajmniej w telefonie).
Jeśli wybierasz się do Wielkiej Brytanii w celach służbowych na krótki okres, np. w delegację, na spotkania, konferencje itd. wystarczy, że zabierzesz ze sobą paszport. W większości przypadków podróży służbowych wiza jest wymagana dopiero, gdy łączny czas przebywania na terytorium Zjednoczonego Królestwa przekroczy 6 miesięcy.
Pierwszy lot samolotem przed Tobą? Pora na praktyczne wskazówki, które pomogą Ci uporać się ze stresem związanym z podróżą. Przygotowanie się do lotu może być proste i przyjemne. Wystarczy byś pamiętał o poniższych poradach, a na pewno wszystko przebiegnie zgodnie z planem. Lot – tego nie zabieraj ze sobą Pora na spakowanie najpotrzebniejszych rzeczy. Pamiętaj o tym, że pewnych przedmiotów nie możesz ze sobą zabrać! W bagażu rejestrowanym oraz podręcznym z pewnością nie mogą znaleźć się jakiekolwiek substancje wybuchowe czy też łatwopalne. Tutaj wyróżnić można, na przykład petardy, a nawet rozpałkę do grilla. W bagażu podręcznym, który będziesz miał przy sobie w trakcie podróży, nie powinny znaleźć się przedmioty, które można wykorzystać jako broń, czyli wszelkiego rodzaju narzędzia oraz nożyczki. W regulaminie linii lotniczych znajdują się również informacje dotyczące płynów. Pasażer może wnieść w swoim bagażu podręcznym nie więcej, niż dziesięć buteleczek płynów o pojemności 100 ml. Pamiętaj o tym, że powinny one zostać dodatkowo zapakowane w przeźroczyste woreczki – to dotyczy również kremów do rąk! Lot a kontrola na lotnisku Kontrola obejmie nie tylko Twoje bagaże, ale również Ciebie! Przed bramkami, będziesz musiał włożyć do specjalnego koszyczka umieszczonego na taśmie wszystkie przedmioty, które znajdują się w Twoich kieszeniach. Powinieneś zdjąć bluzę, kurtkę, czy też pasek od spodni. Następnie rzeczy umieszczone w koszyku przejadą przez skaner, z kolei Ciebie “zbada” specjalna bramka. Jeżeli zapiszczy, obsługa lotniska może poprosić Cię, na przykład o zdjęcie obuwia. Lot – pamiętaj o dokumentach Przed lotem warto również sprawdzić aktualność swojego paszportu. Musi on być ważny w trakcie całej podróży. Niektóre kraje mają bardziej restrykcyjne zasady. Wymaga się w nich, aby turysta posiadał paszport ważny nawet do sześciu miesięcy od zakończenia wycieczki. Nie zapomnij również o aktualnej wizie, jeżeli jest ona wymaga w danym państwie. Istotne jest także to, żeby Twoje nazwisko było zapisane w taki sam sposób na bilecie samolotowym, jak i w paszporcie. Warto to sprawdzić, ponieważ niekiedy występują rozbieżności, a to może skończyć się niewpuszczeniem na pokład samolotu. Bądź punktualny Zdarzają się opóźnienia w lotach, jednak nie traktuj tego jako regułę. Przewoźnikom zależy na punktualności. Wyjdź z domu szybciej, byś nie miał żadnego problemu z odprawą bagażu, a także przejściem przez kontrolę bezpieczeństwa. Nie zapominaj o tym, że w tych miejscach mogą tworzyć się kolejki. Minimalny czas odprawy może się różnić, w zależności od kraju, do którego będziesz lecieć. Weź ze sobą… cukierki! Start i lądowanie samolotu to dla wielu osób dość męczące przeżycie. Wiąże się to ze zmianą ciśnienia, co skutkuje nieprzyjemnym uczuciem zatkanych uszu. Część osób znosi to lepiej, część nieco gorzej. Jeśli nie wiesz, do której z grup należysz – zaopatrz się w gumę do żucia albo cukierki. Podczas przełykania śliny, żucia gumy albo ssania cukierka, nieprzyjemne objawy będą mniej dokuczliwe. Jeśli jeszcze nie zaplanowałeś swojej podróży – dłużej nie zwlekaj. Wybierz swoje wymarzone wakacje. A w oczekiwaniu na lot – sprawdź też nasze propozycje wakacyjnych podróży w naszej wyszukiwarce.
Czeka Cię pierwszy lot samolotem? Przeczytaj 8 wskazówek, które umilą Ci podróż! Poznaj najważniejsze wskazówki, dotyczące pierwszego lotu samolotem. Pierwszy lot samolotem. Pierwsza podróż samolotem.Home PodróżeAustralia Mój setny lot, czyli czego się nauczyłam latając samolotami Niedawno miałam przyjemność odbyć swój setny lot samolotem. Dla niektórych to mało, dla niektórych dużo – dla mnie całkiem sporo, zważywszy na to, że do 25 roku życia nie leciałam ani razu. Prosty rachunek mówi więc, że średnio na rok mojego latania wypada 10 lotów. Bez szału w dzisiejszych czasach. Niektórzy z Was powiedzą zapewne, że musiałam upaść na głowę, żeby liczyć odbyte przez siebie loty; tak jakby nie było nic lepszego w życiu do roboty. Faktycznie, z liczeniem od zawsze miałam problem, więc to nie to. Historia jest bardziej skomplikowana. Po odbyciu paru-parunastu pierwszych lotów miałam w swoim życiu taki czas, kiedy panicznie samolotów zaczęłam się bać. O ile wcześniej latanie było dla mnie źródłem euforii rodem z wesołego miasteczka, o tyle w pewnym momencie się to skończyło i przed każdym lotem robiłam niemalże ostateczny rachunek sumienia. Aby oswoić ten lęk (nie miałam innego wyjścia, wiedziałam już bowiem, że to jedyny sposób na w miarę regularne poruszanie się między Polską a Turcją), zaczęłam się doszkalać. Bo przecież zdobywanie wiedzy to najlepszy sposób na oswajanie się z demonami, działa zawsze. Czytałam więc lotnicze fora, okupowane często przez personel pokładowy, stewardessy, pracowników kontroli lotów. Śledziłam pasję lotniczych maniaków, z którą tłumaczą żółtodziobom co oznaczają „podejrzane” dźwięki podczas lotu. Oglądałam filmy o katastrofach lotniczych a zaraz potem siadałam do statystyk wypadków. I tak dalej. Na forach zwróciły moją uwagę ikonki użytkowników z wpisaną ilością odbytych lotów. W ten sposób znalazłam stronkę Flight Memory, zarejestrowałam się na niej i tak powstały moje prywatne lotnicze statystyki. Trzeba przyznać, że choć w porównaniu z innymi wyglądają one może krucho (chociaż moje 255 godzin lub 10 dni spędzonych w powietrzu robią wrażenie!), to jednak pomogło mi to uświadomić sobie, że latanie to naprawdę nic wielkiego. Stopniowo wróciłam do wcześniej mi znanego stanu euforii (szczególnie podczas startu – uwielbiam!), statystyki prowadzę nadal, a w międzyczasie wyrobiłam sobie szereg nawyków i rytuałów, które towarzyszą mi przy każdym niemal locie i pomagają znieść go bezboleśnie. Oto lista (kolejność przypadkowa, chyba): #1 Koala Zaczynam od prawdziwej bazy, jakby powiedziała yotuberka od makijażu. Śmiejcie się, oskarżcie o infantylizm, ale bez pluszowego koali, którego dostałam w prezencie nigdzie dalej się nie ruszam. Koala pochodzi prawdopodobnie z Australii, do której teraz wrócił ze mną, i zawsze upewniam się, że mam go ze sobą (oczywiście po paszporcie, telefonie i portfelu). Jest dla mnie symbolem udanej podróży. Koala zwiedza Rzym w marcu 2015 #2 Coś do roboty w podróży Napisałam ogólnie, bo zależy to od nastroju, godzin w których odbywa się lot, i tak dalej. Od jakiegoś czasu staram się wybierać loty za dnia, żeby nie mieć zarwanego rytmu – wiecie, w tym wieku każdą nieprzespaną nockę czuje się dużo bardziej, niż jak się miało dwadzieścia kilka lat ;) Biorę więc ze sobą czytnik (kiedyś targałam książki i gazety), muzykę na mp3 z moimi dużymi składanymi słuchawkami (w samolocie lepiej się sprawdzają niż te douszne, których nie cierpię, i lepiej tłumią dźwięk z zewnątrz), albo coś „do zrobienia” na laptopie (sprawdziwszy wcześniej, czy naładowałam baterie). W samolocie zazwyczaj przychodzą mi do głowy najciekawsze pomysły, bo jestem odcięta od innych bodźców, zazwyczaj też podróżuję sama – co sprzyja kreatywności. Inna sprawa, że czasem po prostu trzeba mieć coś, co odwróci naszą uwagę od denerwujących współpasażerów… ;) #3 Bagaż podręczny na kółkach Zabrało mi trochę czasu, a sporo stresu, potu i łez, zanim wypracowałam sobie system bagażu podręcznego. Początkowo nosiłam jakieś turystyczne plecaki, albo „gustowne” kuferki, które obrywały mi plecy, ale z czasem przekonałam się, że tylko bagaż na kółkach rozwiąże wszystkie moje problemy – lotniska są po prostu ogromne (choćby Atatürka w Stambule!). Im lżejsza też będzie walizka, tym lepiej dla mnie, będzie ją można też potraktować jako zapas dla kilogramów, które kazano nam wypakować z bagażu rejestrowanego :) W podręcznej mieści się laptop, lustrzanka z obiektywami i inne elektroniczne gadżety, sweterek/bluza i szeroka chusta/szal (nawet latem w samolocie jest po prostu chłodno), i opcjonalnie inne rzeczy, które są za ciężkie na bagaż główny (np. książki czy gazety, buty, jeansy). Oprócz tego przecież można mieć ze sobą jeszcze tzw. damską torebkę, a tam będzie się mieścił cały pozostały bajzel. #4 Wygodne ciuchy Po czym rozpoznać na lotnisku dziewczynę, która w Turcji odwiedza faceta? Po tym, że jest „zrobiona” jak spod igiełki. Ładne ciuchy, włosy z prostownicy, buty na obcasie i makijaż. Też mi się zdarzało. Teraz stawiam na wygodę: dresy lub leginsy, koszulka lub tunika, buty, które łatwo się zdejmuje i które „nie dzwonią” na bramkach. Jeśli chcecie wyglądać szałowo dla oczekującego Was lubego lub z innych prozaicznych przyczyn – nic nie stoi na przeszkodzie aby przebrać się i umalować w łazience już po wylądowaniu! Kosmetyki do makijażu spokojnie można zabrać do bagażu podręcznego, podobnie jak mały flakonik perfum, i wodę w sprayu do odświeżenia twarzy. Osobom z wadą wzroku odradzam soczewki podczas lotu – lepiej założyć okulary. #5 Sposób na spuchnięte nogi Do pewnego czasu miałam z tym straszny problem. Nawet 3-godzinny lot do Turcji kończył się opuchniętymi nogami i ogólnie złym samopoczuciem. Wszystko zniknęło w magiczny sposób… odkąd powróciłam do uprawiania sportu . Nawet jeśli ze aktywnością fizyczną jesteście na bakier, spróbujcie choćby tydzień przed lotem wybrać się 2-3 razy na basen, jogę czy lekki jogging. Krążenie się poprawia i wielogodzinny bezruch znosi się o wiele lepiej (tak wiem, że to rada taka sobie, bo lepiej wziąć aspirynę albo wypić lampkę wina, ale w moim przypadku działa najlepiej). Dobrze też zdejmować buty podczas lotu (ja zawsze chodzę boso) i mieć nieuciskające spodnie i skarpetki. #6 Jedzenie Nie wiem jak Wy, ale ja mam podczas podróży wilczy apetyt. Najchętniej całą drogę coś bym podgryzała. Z jedzeniem w samolocie jest różnie, moim numerem 1 pozostaje niezmiennie Turkish Airlines z naprawdę smacznymi potrawami (i boskim puddingiem czekoladowym!!!), napojami i alkoholem w cenie, ale i w tańszych liniach można się dobrze najeść. Głód w podróży powoduje u mnie od razu ból głowy, zawsze mam więc w podręcznym małe co nieco, np. jabłka albo paluszki ;) #7 Brak pośpiechu Nie rozumiem dlaczego ludzie tak strasznie się spieszą. Na lotnisko przybywają punktualnie 120 minut przed lotem, albo nawet wcześniej, i od razu ustawiają się w kolejkę do odprawy. Stoją, a w tym czasie ja siedzę sobie wygodnie na krzesełku, czytam, słucham muzyki. Podchodzę, kiedy kolejka robi się krótsza lub maleje do zera – przekonałam się już że wcześniejsza odprawa wcale NIE oznacza, że będziecie mieli lepsze miejsca… To samo już przy wejściu do samolotu – wszyscy znów wolą stać w kolejce. A po wylądowaniu, kiedy tylko samolot się zatrzyma – rzucają się do wyjmowania bagaży z półek i znów kolejne 10 minut stoją w przejściu pomiędzy fotelami. Samolot to nie autobus, tutaj jest sporo procedur zanim otworzą nam drzwi do wyjścia. Jeśli nie czeka nas akurat Bardzo Pilna Przesiadka to naprawdę nie ma się po co ścigać. Zaoszczędzi to energii, stresu i zmniejsza ryzyko, że coś się zgubi ;) #8 Miejsca w samolocie Jeśli ma dla Was znaczenie gdzie siedzicie, starajcie się odprawić online. Nie każde linie i lotnisko mają taką możliwość, ale warto sprawdzić. Jeśli się nie uda, bo to np. czarter, to nic nie zaszkodzi poprosić podczas odprawy o konkretne miejsce (od okna, od korytarza, z przodu, z tyłu). A nuż dadzą co chcemy! Przy dłuższych lotach, gdzie ma to naprawdę znaczenie, można sprawdzić sobie rozkład foteli w danej maszynie w portalu Seatguru – z zastrzeżeniem, że w ostatniej chwili to się i tak może zmienić ;) #9 Kosmetyczka W torbie zawsze mam: nawilżające chusteczki, spray z wodą do twarzy, krem do rąk i pomadkę (suche powietrze). Niektórzy nie rozstają się też z cukierkami na start i lądowanie; mi wystarcza przełykanie śliny aby wyrównać ciśnienie. Aha, i słoneczne okulary na czas kiedy jesteśmy w niebie ;) #10 Zawsze przygotowana na wszystko – czyli wielkie ZEN Zdecydowanie samopoczucie poprawia świadomość, że zmiany, opóźnienia, przesunięcia i inne przygody są jak najbardziej normalne – zawsze mogą się zdarzyć. W portfelu staram się mieć jakiś choćby drobny zapas gotówki w euro (bo zazwyczaj wylatuję z/do Berlina), a na karcie dostępny limit. Ładowarka do telefonu w bagażu też się przyda, wspomniany ciepły ciuch i coś do roboty na wypadek 2-3 godzinnego opóźnienia. Jeśli psychicznie będzie się gotowym na rozmaite nagłe zwroty akcji, to naprawdę ułatwi życie. Ile za to radości, gdy lot odbędzie się zgodnie z planem! ;) Zapytacie pewnie teraz jaki był ten mój kilkakrotnie odtrąbiony lot numer 100? Cóż, jedno się sprawdziło – był międzykontynentalny, tak jak planowałam, czyli z Singapuru do Sydney australijskimi liniami Quantas Airlines. Wszystko byłoby fajnie, ale byłam tak zaaferowana samym Singapurem i pięknym lotniskiem Changi, że dotarliśmy trochę późno, potem strasznie długo czekaliśmy przy odprawie paszportowej, a na koniec zamarudziliśmy w sklepie wolnocłowym. W pośpiechu przebierałam się w łazience w wygodne ciuchy i zdejmowałam soczewki (a tego dnia było w Singapurze ponad 30 stopni i wilgotność jak w Alanyi w szczycie lata). Na marginesie, wyjeżdżając z domu po raz pierwszy w życiu zapomniałam jednej z dwóch kosmetyczek (ta do makijażu ocalała :)) Do tego byłam przeziębiona po poprzednim locie z Dubaju do Singapuru, i czułam że przeziębienie narasta z godziny na godzinę. Łyknęłam zakupione na szybko tabletki, popiłam zimną wodą (nie mają w sprzedaży innej!) i wkroczyłam na pokład samolotu. Podczas lotu rozszalał mi się katar, po całym intensywnym dniu bolała mnie głowa, ale twardo starałam się czerpać przyjemność z okrągłej setki ;) Do kolacji wszystko było OK – oglądałam filmy z bogatej oferty pokładowej, gadałam z i mimo choroby bawiłam się nieźle. A potem… i tu dochodzi nowa złota zasada nr 11: #11 Nie jedz w samolocie potraw rybnych A ja, nie dość że zjadłam, to jeszcze ze smakiem, popijając białym australijskim winkiem. Nocą rybka pływała mi w żołądku, a rano australijskie „śniadanie” ostatecznie przesądziło o tym, jak wyglądał mój następny dzień. Niestety zatrułam się tak, że pierwszego dnia Australię oglądałam tylko pod kątem infrastruktury sanitarnej, na szczęście oceniam ją bardzo pozytywnie. Mówiąc krótko, toalety są bezpłatne, czyste i porządne, ale do teraz nie udało mi się ustalić czy woda w zlewie kręci się tak jak u nas, czy odwrotnie… Napiszcie, jakie są Wasze lotnicze rytuały :) Lotnisko Changi w Singapurze, jak z klubu disko :) Lot Istanbul – Dubaj Changi Singapur Buchająca zewsząd zieleń na Changi Oczekując na boarding można się pobawić w wirtualnym świecie na Changi … albo iść tropem brytyjskich symboli Uwielbiam lotniska ;) (Changi z dywanem) Skylar Jestem Poznanianką, z wykształcenia kulturoznawcą. Chciałam mieszkać na Riwierze Francuskiej, zamieszkałam na Riwierze Tureckiej - w Alanyi. Bałam się mikrofonu - zostałam pilotką wycieczek. A blog, który 15 lat temu miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Mam dwóch polsko-tureckich synków, bloguję, instagramuję, prowadzę kanał Youtube. Obalam mity o Turcji i ułatwiam wakacje w tym kraju! Zapraszam do lektury i obserwowania!